Podczas sesji zdjęciowej zwykle obsypuję się modyfikatorami światła i wieloma lampami, jednak tym razem wykorzystałem tylko jedno źródło – światło emitowane przez projektor. Ponieważ jasna powierzchnia lepiej absorbuje światło niż ciemna, modelki (Katarzyna i Monka) były ubrane w biało-czarne stroje. Po wyborze grafiki przystąpiliśmy do działania – poniżej wyniki eksperymentalnej sesji zdjęciowej z projektorem. I co, może być?