Dzisiejszymi bohaterami są Marzena i Tomasz, piękna i niezwykle sympatyczna Para. Ich ślub był pełen wzruszeń, wesele dynamiczną zabawą. Poza fotografiami, pozostało mi w pamięci mnóstwo wspomnień oraz uśmiechniętych twarzy. Nie wątpię, że ten klimat odkryjecie na zdjęciach. Podczas sesji plenerowej dobrze się rozumieliśmy (w tym miejscu podziękowanie dla ekipy oświetleniowej). W pierwszej części sesji Marzena wystąpiła w tradycyjne wietnamskiej sukience (áo dài). Warto dodać, że Marzena z Tomkiem grali zadane scenariusze z nutką autentyczności, nieustannie wychodzili mi naprzeciw  i prowokowali do nowych rozwiązań, a to zawsze prowadzi do ciekawych fotografii.  I tak właśnie lubię!

BLOG (1) BLOG (2) BLOG (3) BLOG (4) BLOG (5) BLOG (6) BLOG (7) BLOG (8) BLOG (9) BLOG (10) BLOG (11) BLOG (12)
BLOG (14)
BLOG (15) BLOG (16) BLOG (17) BLOG (18) BLOG (19) BLOG (20)
BLOG (22)
BLOG (23) BLOG (24) BLOG (25) BLOG (26) BLOG (27) BLOG (28) BLOG (29) BLOG (30) BLOG (31) BLOG (32) BLOG (33) BLOG (34) BLOG (35) BLOG (36) BLOG (37) BLOG (38) BLOG (39) BLOG (40)
BLOG (42)
BLOG (43) BLOG (44) BLOG (45) BLOG (46) BLOG (47) BLOG (48) BLOG (49) BLOG (50) BLOG (51) BLOG (52) BLOG (53) BLOG (54) BLOG (55) BLOG (56) BLOG (57)
BLOG (59)
BLOG (60) BLOG (61) BLOG (62) BLOG (63) BLOG (64) BLOG (65) BLOG (66) BLOG (67) BLOG (68)
BLOG (70) BLOG (71) BLOG (72) BLOG (73) BLOG (74) BLOG (75) BLOG (76) BLOG (77) BLOG (78) BLOG (79) BLOG (80) BLOG (81) BLOG (82) BLOG (83) BLOG (84) BLOG (85) BLOG (86) BLOG (87) BLOG (88)Wszelkie prawa zastrzeżone | Dawid Jacewski 2015